To wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Tak dyrygentka Chóru Politechniki Morskiej mówi o wyjeździe do Osaki. Zespół będzie reprezentował Polskę podczas targów Expo 2025.
Goście koncertu w Japonii usłyszą utwory napisane specjalnie na potrzeby chóru - mówiła Sylwia Fabiańczyk-Makuch w "Rozmowie pod krawatem".
- To jest wielkie wyróżnienie i zaszczyt dla nas. Myślę, że to będzie niezwykłe dla nas przeżycie. Zaprezentujemy bardzo różnorodny program, ale przede wszystkim związany z tematyką morską - mówi Fabiańczyk-Makuch.
Najpierw Japonia i reprezentowanie Polski na Expo 2025 oraz Indonezja i festiwal chóralny.
- Jeśli chodzi o konkurs w Azji, gdzie przyjadą chóry z Filipin czy Indonezji, to trochę jakby pojechać w paszczę lwa. Będą najznakomitsze zespoły w tej chwili na świecie. Filipiny, z którymi rywalizowaliśmy niejednokrotnie, więc czeka nas tam wielkie, wielkie wyzwanie - mówi dyrygentka.
Chór Politechniki Morskiej do Azji pojedzie za dwa tygodnie.
- Jeśli chodzi o konkurs w Azji, gdzie przyjadą chóry z Filipin czy Indonezji, to trochę jakby pojechać w paszczę lwa. Będą najznakomitsze zespoły w tej chwili na świecie. Filipiny, z którymi rywalizowaliśmy niejednokrotnie, więc czeka nas tam wielkie, wielkie wyzwanie - mówi dyrygentka.
Chór Politechniki Morskiej do Azji pojedzie za dwa tygodnie.
Edycja tekstu: Michał Król