Stargardzka książnica stanie się przestrzenią dla "Wielogłosu". To tytuł pierwszego stargardzkiego festiwalu literackiego, który odbędzie się w połowie listopada.
Kładziemy nacisk na regionalnych twórców. Wątkiem przewodnim festiwalu będą głosy kobiet obecnych i nieobecnych w literaturze - mówi Jolanta Aniszewska, dyrektor Książnicy Stargardzkiej.
- Wielogłos ma kierować uwagę na wieloaspektowość, konieczność wsłuchiwania się w głosy zarówno wielu twórców, głosy wielu różnych grup odbiorców, zderzania ich poglądów, tak by rozmowy o kulturze, o języku, o tożsamości, wybrzmiewały jak najpełniej - mówi Aniszewska.
Gwarantuję wysoką jakość spotkań - dodaje Rafał Zając, prezydent Stargardu.
- To już będzie taka - można powiedzieć- w świecie bibliotekarskim petarda. Taki game changer, bo moim zdaniem to pozycjonuje książnicę stargardzką już nie tylko w regionie, ale nawet w Polsce. Na tym festiwalu pojawią się nazwiska, które są absolutnym magnesem dla czytelników - mówi Zając.
Festiwal rozpocznie się 14 listopada i potrwa trzy dni. W panelach dyskusyjnych wezmą udział też m.in. pisarka Elżbieta Cherezińska, pisarz Mariusz Szczygieł i poetka Magdalena Szpunar. Pełną listę gości i szczegółowy program festiwalu poznamy w przyszłym tygodniu.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin