Kryzys wyobraźni, jaki jest obecny we współczesnym świecie jest tematem wystawy "We can't built what we can't imagine" (Nie możemy wybudować czegoś, czego nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić) w Muzeum Sztuki Współczesnej w Szczecinie.
Jest to wystawa zbiorowa 13 artystów z Polski i Czech opierająca się między innymi na archiwach - powiedziała podczas wernisażu współkuratorka wystawy Emilia Orzechowska.
- Patrząc na archiwa, jesteśmy w stanie wymyślić, wyobrazić sobie naszą przyszłość. To w archiwach jest wiedza, do której powinniśmy i według mnie, mamy obowiązek sięgać, żeby kryzys wyobraźni, w którym obecnie się znajdujemy, mógł być bardziej przez nas oswojony, a być może nawet i zażegnany - powiedziała.
Co było inspiracją dla stworzenia prac?
- Moja praca polega na serii autoportretów. W dawnych latach używałem bardzo dużo ironii. W dzisiejszych czasach to nie jest popularne. Skłania nas do bardziej prostolinijnych wypowiedzi. Moje wyobrażenie o czasach żartu i ironii jest również wyobrażeniem po prostu o spokojniejszych czasach. - Ta praca powstała tak naprawdę z mojego zbierania archiwalnych zdjęć, które znalazłem w różnych miejscach, na śmietnikach... Kolekcjonuję znalezione obrazy, powiększam i szukam połączeń pomiędzy nimi; jakichś relacji symbolicznych, które mogą się pojawić w oku widza w momencie, w którym te obrazy się ze sobą zestawi - tłumaczą artyści, Mikołaj Tomczak i Daniel Rumiancew.
Wystawę można oglądać w muzeum przy ul. Staromłyńskiej 1 do 1 lutego 2026.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Patrząc na archiwa, jesteśmy w stanie wymyślić, wyobrazić sobie naszą przyszłość. To w archiwach jest wiedza, do której powinniśmy i według mnie, mamy obowiązek sięgać, żeby kryzys wyobraźni, w którym obecnie się znajdujemy, mógł być bardziej przez nas oswojony, a być może nawet i zażegnany - powiedziała.


Radio Szczecin