Od dzisiaj w jednym z multipleksów będzie można oglądać film "Wilsona7" oparty na historii Józefa C. - zabójcy, który na początku lat 50. został skazany na karę śmierci za zamordowanie młodej kobiety. Liczba jego ofiar - kobiet i dzieci - nie jest znana. Za produkcję odpowiada grupa zapaleńców i miłośników kina.
Film nie będzie dokumentem, ale dreszczowcem opartym na prawdziwych wydarzeniach. - Chcieliśmy obudzić mieszkańców, którzy myślą, że to jest legenda, zwłaszcza, że to jest kino grozy i temat sam w sobie wydaje się ciekawy - mówi pomysłodawca i reżyser produkcji, Jakub Boruń.
Sama postać Rzeźnika, choć prawdziwa przypomina najsłynniejszych filmowych morderców. - Moja współasystentka porównała go do Hannibala Lectera i ta postać rzeczywiście może kojarzyć się ze sławnymi seryjnymi mordercami. Ten człowiek jednak nie kierował się zdrowym rozsądkiem - dodaje Boruń.
Józef C., za zabójstwa został skazany i stracony w 1952 roku. Premiera filmu opartego na historii "Rzeźnika" odbędzie się o 18.
Sama postać Rzeźnika, choć prawdziwa przypomina najsłynniejszych filmowych morderców. - Moja współasystentka porównała go do Hannibala Lectera i ta postać rzeczywiście może kojarzyć się ze sławnymi seryjnymi mordercami. Ten człowiek jednak nie kierował się zdrowym rozsądkiem - dodaje Boruń.
Józef C., za zabójstwa został skazany i stracony w 1952 roku. Premiera filmu opartego na historii "Rzeźnika" odbędzie się o 18.