Ponad 2 tysiące osób obejrzało plenerową wersję "Zemsty nietoperza" Johanna Straussa w szczecińskim Teatrze Letnim.
Orkiestrę Opery na Zamku poprowadził Wojciech Semerau-Siemianowski.
- Jestem bardzo szczęśliwa - powiedziała po spektaklu dyrektorka Opery na Zamku Angelika Rabizo. - Zmieniamy strategię i jest więcej osób od nas, a mniej z zewnątrz. Prawie wszyscy, którzy śpiewali to nasi soliści.
- To coś wspaniałego, duże wrażenie artystyczne, nie mamy tego na co dzień, bo przyjechaliśmy z Gryfic. Bardzo dobre miejsce na takie przedstawienie - mówili po operetce widzowie. - Chór i orkiestra bardzo mi się podobały.
Opera rozpocznie nowy sezon "Madame Butterfly", ale już w hali teatru.
- Jestem bardzo szczęśliwa - powiedziała po spektaklu dyrektorka Opery na Zamku Angelika Rabizo. - Zmieniamy strategię i jest więcej osób od nas, a mniej z zewnątrz. Prawie wszyscy, którzy śpiewali to nasi soliści.
- To coś wspaniałego, duże wrażenie artystyczne, nie mamy tego na co dzień, bo przyjechaliśmy z Gryfic. Bardzo dobre miejsce na takie przedstawienie - mówili po operetce widzowie. - Chór i orkiestra bardzo mi się podobały.
Opera rozpocznie nowy sezon "Madame Butterfly", ale już w hali teatru.