IX Symfonia d-moll Ludwiga van Beethovena rozpocznie nowy sezon w Filharmonii Szczecińskiej. W programie tegorocznych koncertów będą też nowe cykle, m.in. "Sztuka podróżowania" z muzyką Debussy'ego, Ravela, Dworzaka i Smetany.
Dyrektorka filharmonii, Dorota Serwa przyznaje, że IX Symfonia Beethovena to spełnienie ich marzenia.
- Niektórzy mogą twierdzić, że jest ona zbyt oczywista czy nawet banalna, ale to przecież cudowne dzieło z fantastycznymi kontekstami - mówi Serwa. - W naszej filharmonii nie było jej od dawna, dlatego sięgnęliśmy po ten utwór bez żadnych skrupułów.
Serwa ma też nadzieję na nowe oblicze filharmonii.
- By była atrakcyjna dla melomanów. Zatroszczyliśmy się o repertuar, aby był różnorodny i ambitny - przyznaje dyrektorka. - Pomyśleliśmy też o naszych muzykach, aby mieli możliwość ciągłego rozwoju, a ich działania przynosiły się sporo satysfakcji.
Wśród koncertowych cyklów znajdą się również "Klasycznie romantyczni", gdzie zabrzmią m.in. kompozycje Mendelssohna.
Koncert inauguracyjny w nowej filharmonii 21 września.
- Niektórzy mogą twierdzić, że jest ona zbyt oczywista czy nawet banalna, ale to przecież cudowne dzieło z fantastycznymi kontekstami - mówi Serwa. - W naszej filharmonii nie było jej od dawna, dlatego sięgnęliśmy po ten utwór bez żadnych skrupułów.
Serwa ma też nadzieję na nowe oblicze filharmonii.
- By była atrakcyjna dla melomanów. Zatroszczyliśmy się o repertuar, aby był różnorodny i ambitny - przyznaje dyrektorka. - Pomyśleliśmy też o naszych muzykach, aby mieli możliwość ciągłego rozwoju, a ich działania przynosiły się sporo satysfakcji.
Wśród koncertowych cyklów znajdą się również "Klasycznie romantyczni", gdzie zabrzmią m.in. kompozycje Mendelssohna.
Koncert inauguracyjny w nowej filharmonii 21 września.