13,5 tys. zł zebrali szczecinianie na pokrycie długów dawnej Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej. Dzięki akcji Sylwestra Ostrowskiego, byłego pełnomocnika wojewody i marszałka ds. utworzenia Akademii Sztuki, z samej tylko sprzedaży kawy "Maria Latte" uzbierano ponad 2 tys. zł.
Wyższą Szkołę Sztuki Użytkowej zlikwidowano z dniem powołania Akademii Sztuki. Jej rektorem była prof. Maria Radomska-Tomczuk. Teraz na niej, jako na likwidatorze WSSU, ciąży dług po uczelni - ok. 35 tys. zł.
- Trzeba było pomóc jednej z "matek" Akademii Sztuki - mówi pomysłodawca akcji, Sylwester Ostrowski. - Stąd kawa nazwana "Maria Latte", którą można było kupić w Columbus Coffee przez cały wrzesień. W sumie poszło jej ponad 200 kubków.
Pozostałe pieniądze pochodzą z prywatnych datków.
- Najbardziej cieszy mnie 1000 zł, które przekazał rektor Akademii Sztuki, Ryszard Handke. Zrobił to jednak nie jako rektor, ale jako prywatna osoba. Pokazuje to, że ponad podziałami można zrobić wszystko.
Zebrane w ten sposób środki pokryją najpilniejsze zobowiązania uczelni.
- Trzeba było pomóc jednej z "matek" Akademii Sztuki - mówi pomysłodawca akcji, Sylwester Ostrowski. - Stąd kawa nazwana "Maria Latte", którą można było kupić w Columbus Coffee przez cały wrzesień. W sumie poszło jej ponad 200 kubków.
Pozostałe pieniądze pochodzą z prywatnych datków.
- Najbardziej cieszy mnie 1000 zł, które przekazał rektor Akademii Sztuki, Ryszard Handke. Zrobił to jednak nie jako rektor, ale jako prywatna osoba. Pokazuje to, że ponad podziałami można zrobić wszystko.
Zebrane w ten sposób środki pokryją najpilniejsze zobowiązania uczelni.