Ma biało-czarne klawisze, trzy pedały, waży przynajmniej 250 kg i można się nim zaopiekować. Do adopcji fortepianu zachęca szczecińska Opera na Zamku. Wszystko z powodu remontu sal, w których obecnie znajdują się instrumenty.
- Do adopcji jest 8 fortepianów, 5 pianin oraz kilka toaletek, z których korzystają artyści - wylicza dyrektorka Opery na Zamku Angelika Rabizo. - Jesteśmy w trakcie przebudowy Opery, na Zamku została tylko część administracyjna, która również niedługo wyprowadzi się stąd. Poszukujemy więc dobrych domów, ludzi z dobrym sercem, którzy zadbają o nasze instrumenty, będą mogli z nich korzystać przez okres remontu, a potem oddadzą je nam w bardzo dobrym stanie.
Formalnie wypożyczenie będzie kosztować symboliczną złotówkę. Jest jednak pewien warunek. Instrumenty muszą być wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem, a najemca musi o nie dbać.
Opera liczy na to, że do projektu zgłoszą się przede wszystkim szkoły i stowarzyszenia.
Opiekun będzie musiał zajmować się sprzętem przynajmniej przez 12 miesięcy, bo remont ma potrwać do czerwca 2014 roku.
Formalnie wypożyczenie będzie kosztować symboliczną złotówkę. Jest jednak pewien warunek. Instrumenty muszą być wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem, a najemca musi o nie dbać.
Opera liczy na to, że do projektu zgłoszą się przede wszystkim szkoły i stowarzyszenia.
Opiekun będzie musiał zajmować się sprzętem przynajmniej przez 12 miesięcy, bo remont ma potrwać do czerwca 2014 roku.