Muzyka Astora Piazzoli i Nikołaja Rimskiego-Korsakowa złożyła się na sobotni "Koncert Prezydencki", którego gospodarzem był Piotr Krzystek.
Wystapiła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Szczecińskiej pod dyrekcją Wilhelma Keitla, z solistą Konstantinosem Raptisem - grającym na bandoneonie, czyli rodzaju harmonii.
- Mam nadzieję, że nasze przyszłoroczne spotkanie odbędzie się już w nowej siedzibie Filharmonii - powiedział prezydent składając melomanom życzenia noworoczne.
- To był piękny prezydencki koncert, jesteśmy zadowoleni, orkiestra świetnie się spisała - oceniali słuchacze.
- To było duże wydarzenie artystyczne, wiele utworów po raz pierwszy zagranych w Szczecinie, wyjątkowa aranżacja - przyznał również prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Na przyszłoroczny koncert niektórzy już mają wejściówki, które rozdawano w miejscu przyszłej filharmonii.
- Mam nadzieję, że nasze przyszłoroczne spotkanie odbędzie się już w nowej siedzibie Filharmonii - powiedział prezydent składając melomanom życzenia noworoczne.
- To był piękny prezydencki koncert, jesteśmy zadowoleni, orkiestra świetnie się spisała - oceniali słuchacze.
- To było duże wydarzenie artystyczne, wiele utworów po raz pierwszy zagranych w Szczecinie, wyjątkowa aranżacja - przyznał również prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Na przyszłoroczny koncert niektórzy już mają wejściówki, które rozdawano w miejscu przyszłej filharmonii.