Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam
  Autopromocja  
Zobacz

Na scenę Teatru Współczesnego w Szczecinie przeniosła go Anna Augustynowicz. Premiera dziś o 19. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Na scenę Teatru Współczesnego w Szczecinie przeniosła go Anna Augustynowicz. Premiera dziś o 19. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Szaleniec, rozpustnik, wyrafinowany morderca i despota - to tylko niektóre z określeń, jakimi zapisał się w historii rzymski cesarz Kaligula.
Jego postać oraz próba zrozumienia najnowszej historii zainspirowała Alberta Camusa do opublikowania w 1944 roku dramatu o źródłach zła tkwiących w człowieku. Na scenę Teatru Współczesnego w Szczecinie przeniosła go Anna Augustynowicz. Premiera dziś o 19.

Po śmierci swojej siostry i jednocześnie kochanki Druzylli cesarz dochodzi do wniosku, że skoro świat nie ma sensu, można zrobić absolutnie wszystko.

- Myślę, że jest to bardzo ludzki tekst - mówi Anna Augustynowicz. - Bardzo o nas, bo wychodzę z założenia, że Kaligula jest w każdym z nas i nie wolno go zabić, bo byłby to koniec człowieka.

- Dla wielu Kaligula to chory człowiek - mówi odtwórca tytułowej roli Wojciech Brzeziński. - Kaligula kojarzy się nam z psycholem i dewiacjami seksualnymi. My kompletnie tego nie pokazujemy, ukazujemy bardziej jego myśli, a nie czyny.

Przedstawienie zostało wyprodukowane w koprodukcji z Teatrem Jaracza w Łodzi.
Relacja Małgorzaty Frymus.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty