Jedno z najpiękniejszych dzieł operowych - "Eugeniusz Oniegin" Piotra Czajkowskiego od piątku na scenie Opery na Zamku. To pierwsza powojenna premiera tego dzieła w Szczecinie.
Wszystko jest efektem pracy polsko-niemiecko-rosyjskiego zespołu artystów. W roli tytułowej wystąpi znakomity rosyjski baryton na stałe pracujący w nowojorskiej Metropolitan Opera - Rodion Pogossov.
Jak mówi, rola Oniegina to jedna z najpiękniejszych, ale i najtrudniejszych. - Zanim wykona się taką rolę, trzeba to przemyśleć 10-15 lat wcześniej, czy podoła się takiej fantazji - powiedział Pogossov.
- To opowieść o wielkiej miłości, która z założenia nie może się skończyć dobrze. W tym braku spełnienia jest ukryta ogromna siła tej miłości - mówi sceniczna Tatiana Joanna Tylkowska.
Premiera w Operze na Zamku o 19.
Jak mówi, rola Oniegina to jedna z najpiękniejszych, ale i najtrudniejszych. - Zanim wykona się taką rolę, trzeba to przemyśleć 10-15 lat wcześniej, czy podoła się takiej fantazji - powiedział Pogossov.
- To opowieść o wielkiej miłości, która z założenia nie może się skończyć dobrze. W tym braku spełnienia jest ukryta ogromna siła tej miłości - mówi sceniczna Tatiana Joanna Tylkowska.
Premiera w Operze na Zamku o 19.