Andrzej Halicki tłumaczył, że w zawiadomieniu jest mowa m.in. o działaniu na szkodę Skarbu Państwa. Chodzi o powiązania szefa MON Antoniego Macierewicza z amerykańskim lobbystą Alfonse D'Amato.
- Działał nie na rzecz Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która ma zakłady w Łodzi, ale odwrotnie - na rzecz konkurencji - mówił Halicki podczas konferencji prasowej.
Cezary Tomczyk skrytykował z kolei zerwanie przez Macierewicza negocjacji z Francuzami w sprawie zakupu śmigłowców.
- Warto zadać sobie pytanie: czy minister ma nas bronić czy obezwładniać? Czy minister ma dbać o zdrowie żołnierzy czy też sprawiać, by latali na wrotach od stodoły? - dopytywał Tomczyk.
Dwa tygodnie temu rząd PiS zakończył negocjacje w sprawie zakupu francuskich śmigłowców Caracal. Szef MON zapowiedział rozmowy o zakupie dla polskiej armii Black Hawków, produkowanych w Mielcu - zakładach lotniczych należących do amerykańskiego koncernu, dla którego pracuje D'Amato.