Peruwiańczyk, ofiara tych samych napastników, którzy zaatakowali polską parę w Rimini, rozpoznał ich twarze na portretach przedstawionych mu przez policję. Tożsamość sprawców nie jest znana.
Od środy włoskiej policji w dochodzeniu towarzyszą śledczy z Polski. Prokurator Rimini ujawnił, że polska para będzie jeszcze raz przesłuchana. Tym razem z udziałem polskich śledczych.