Premier Beata Szydło powiedziała, że polski wymiar sprawiedliwości potrzebuje dogłębnych reform. Szefowa rządu brała udział w rozpoczęciu kampanii "Sprawiedliwość", mającej na celu informowanie o zmianach w polskim sądownictwie. Kampanię - w kraju i za granicą - prowadzi Polska Fundacja Narodowa.
Premier Szydło powiedziała, że zmian oczekują Polacy.
- My nie chcemy, żeby było tak jak było. My chcemy, żeby było inaczej. Inaczej to znaczy, żeby polski wymiar sprawiedliwości służył obywatelom - mówiła Beata Szydło. Zaznaczyła, że celem rządu jest, aby wymiar sprawiedliwości otworzył się na młodych ludzi.
Szefowa rządu dodała, że w przypadku zawetowanych przez prezydenta ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym "być może zbrakło debaty" zanim te projekty trafiły do Sejmu. Premier mówiła, że w projektach ustaw reformujących sądownictwo powinno być jasno określone, że rząd chce, między innymi, eliminacji patologii w środowisku sędziowskim.
Premier Szydło zwróciła uwagę, że kampania prowadzona przez Polską Fundację Narodową jest potrzebna, bo w opinii publicznej, zwłaszcza zagranicznej, rozpowszechniane są informacje, jakoby zmiany w polskim sądownictwie są niedemokratyczne. Beata Szydło zaznaczyła, że rząd nie będzie się zgadzał na to, aby Polska w jakikolwiek sposób była dyskredytowana w oczach opinii publicznej w kraju i zagranicą.
W lipcu prezydent Andrzej Duda zawetował ustawy o SN i o KRS. Prezydent tłumaczył wtedy, że zmiany w sądownictwie są potrzebne, ale nie zgadza się z pomysłem wzmocnienia władzy prokuratora generalnego nad Sądem Najwyższym. Prezydent zapowiedział wtedy, że w ciągu dwóch miesięcy przedstawi własne projekty ustaw reformujących sądownictwo.
Podpisana przez prezydenta ustawa o ustroju sądów powszechnych wprowadza między innymi zasadę losowego przydzielania spraw sędziom. Taki tryb wyboru sędziego ma gwarantować, że sprawa nie została przydzielona określonemu sędziemu umyślnie. Wzorowany na niemieckim elektroniczny system będzie porównywał ciężar gatunkowy poszczególnych spraw, by żaden z sędziów nie miał większego zakresu obowiązków niż jego kolega z wydziału czy sądu.
Prawo o ustroju sądów powszechnych zakłada również niezmienność składu orzekającego. Odstępstwo od tej zasady jest ograniczone do ściśle określonych przypadków - na przykład ciężkiej choroby sędziego.
Ustawa zmienia również zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów. Zwiększone w tym zakresie uprawnienia ministra sprawiedliwości mają umożliwić szybkie i sprawne usuwanie z prestiżowych stanowiska osób, które utraciły społeczne zaufanie.
- My nie chcemy, żeby było tak jak było. My chcemy, żeby było inaczej. Inaczej to znaczy, żeby polski wymiar sprawiedliwości służył obywatelom - mówiła Beata Szydło. Zaznaczyła, że celem rządu jest, aby wymiar sprawiedliwości otworzył się na młodych ludzi.
Szefowa rządu dodała, że w przypadku zawetowanych przez prezydenta ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym "być może zbrakło debaty" zanim te projekty trafiły do Sejmu. Premier mówiła, że w projektach ustaw reformujących sądownictwo powinno być jasno określone, że rząd chce, między innymi, eliminacji patologii w środowisku sędziowskim.
Premier Szydło zwróciła uwagę, że kampania prowadzona przez Polską Fundację Narodową jest potrzebna, bo w opinii publicznej, zwłaszcza zagranicznej, rozpowszechniane są informacje, jakoby zmiany w polskim sądownictwie są niedemokratyczne. Beata Szydło zaznaczyła, że rząd nie będzie się zgadzał na to, aby Polska w jakikolwiek sposób była dyskredytowana w oczach opinii publicznej w kraju i zagranicą.
W lipcu prezydent Andrzej Duda zawetował ustawy o SN i o KRS. Prezydent tłumaczył wtedy, że zmiany w sądownictwie są potrzebne, ale nie zgadza się z pomysłem wzmocnienia władzy prokuratora generalnego nad Sądem Najwyższym. Prezydent zapowiedział wtedy, że w ciągu dwóch miesięcy przedstawi własne projekty ustaw reformujących sądownictwo.
Podpisana przez prezydenta ustawa o ustroju sądów powszechnych wprowadza między innymi zasadę losowego przydzielania spraw sędziom. Taki tryb wyboru sędziego ma gwarantować, że sprawa nie została przydzielona określonemu sędziemu umyślnie. Wzorowany na niemieckim elektroniczny system będzie porównywał ciężar gatunkowy poszczególnych spraw, by żaden z sędziów nie miał większego zakresu obowiązków niż jego kolega z wydziału czy sądu.
Prawo o ustroju sądów powszechnych zakłada również niezmienność składu orzekającego. Odstępstwo od tej zasady jest ograniczone do ściśle określonych przypadków - na przykład ciężkiej choroby sędziego.
Ustawa zmienia również zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów. Zwiększone w tym zakresie uprawnienia ministra sprawiedliwości mają umożliwić szybkie i sprawne usuwanie z prestiżowych stanowiska osób, które utraciły społeczne zaufanie.