2 października 1944 roku zakończyło się Powstanie Warszawskie. Zryw trwał 63 dni, bez wystarczającej pomocy z zewnątrz, przy braku broni, amunicji i zaopatrzeniu dowódcy Armii Krajowej zdecydowali się zakończyć walkę w stolicy.
Historyk, doktor Szymon Niedziela z Muzeum Powstania Warszawskiego mówi, że główną przyczyną kapitulacji był brak broni i zapasów niezbędnych do prowadzenia walk w mieście. Rozpoczynając Powstanie w Warszawie, dowództwo AK sądziło, że walka potrwa zaledwie kilka dni, w ciągu których do Warszawy wejdzie Armia Czerwona.
- Przez trzy dni opanowano większą część miasta, sytuacja jednak się zmieniła i Powstanie trwało 63 dni - podkreśla doktor Szymon Niedziela.
Pod koniec września 1944 roku w Warszawie źle wyglądała też sytuacja ludności cywilnej.
Powstanie Warszawskie było jedną z największych bitew miejskich stoczonych w trakcie II wojny światowej, jedyną w czasie której zginęło tak wielu mieszkańców miasta. Jak szacują historycy, w wyniku walk w Warszawie oraz zbrodni niemieckich zginęło od 150 do 180 tysięcy cywilów, straty wśród żołnierzy są szacowane na 15 do 18 tysięcy.
- Duża liczba zamordowanych, bardzo często w sposób okrutny cywilów, świadczy o tym, że Powstanie było niemiecką zbrodnią przeciwko niewinnej ludności oraz miastu - mówi historyk.
Podczas walk oraz bezpośrednio po nich zniszczeniu uległo 85 procent zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Zgodnie ze specjalnym rozkazem, Warszawa miała zniknąć z powierzchni ziemi. Niemcy burzyli budynek po budynku, niszczyli zbiory kultury, a nawet palili książki.
Obchody 75. rocznicy zakończenia zrywu odbędą się o godz. 18 na Kopcu Powstania Warszawskiego.
- Przez trzy dni opanowano większą część miasta, sytuacja jednak się zmieniła i Powstanie trwało 63 dni - podkreśla doktor Szymon Niedziela.
Pod koniec września 1944 roku w Warszawie źle wyglądała też sytuacja ludności cywilnej.
Powstanie Warszawskie było jedną z największych bitew miejskich stoczonych w trakcie II wojny światowej, jedyną w czasie której zginęło tak wielu mieszkańców miasta. Jak szacują historycy, w wyniku walk w Warszawie oraz zbrodni niemieckich zginęło od 150 do 180 tysięcy cywilów, straty wśród żołnierzy są szacowane na 15 do 18 tysięcy.
- Duża liczba zamordowanych, bardzo często w sposób okrutny cywilów, świadczy o tym, że Powstanie było niemiecką zbrodnią przeciwko niewinnej ludności oraz miastu - mówi historyk.
Podczas walk oraz bezpośrednio po nich zniszczeniu uległo 85 procent zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Zgodnie ze specjalnym rozkazem, Warszawa miała zniknąć z powierzchni ziemi. Niemcy burzyli budynek po budynku, niszczyli zbiory kultury, a nawet palili książki.
Obchody 75. rocznicy zakończenia zrywu odbędą się o godz. 18 na Kopcu Powstania Warszawskiego.