Postawiono zarzuty 7 osobom zatrzymanym w związku z przemytem prawie dwóch ton kokainy z Kolumbii do Polski. Narkotyki znaleziono w gdyńskim porcie, w kontenerach, w których miała być kreda.
Towar przejęli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji. Później, niedaleko Poznania, zlikwidowali fabrykę narkotyków. W związku z przemytem i likwidacją nielegalnej fabryki czterech Kolumbijczyków, dwóch Polaków i Irakijczyk usłyszeli zarzuty - mówi Remigiusz Signerski z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
- Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu znacznej ilości narkotyków oraz produkcji narkotyków w znacznej ilości. Tego typu przestępstwa zagrożone są grzywną do miliona złotych i karą pozbawienia wolności od lat 3 do 15 - mówi Signerski.
Przesłuchania, z udziałem 5 biegłych tłumaczy, trwały do późnych godzin nocnych. Narkotyki warte są 2 miliardy 200 milionów złotych. Jeszcze w piątek sąd zdecyduje czy podejrzani trafią do tymczasowego aresztu.
- Udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu znacznej ilości narkotyków oraz produkcji narkotyków w znacznej ilości. Tego typu przestępstwa zagrożone są grzywną do miliona złotych i karą pozbawienia wolności od lat 3 do 15 - mówi Signerski.
Przesłuchania, z udziałem 5 biegłych tłumaczy, trwały do późnych godzin nocnych. Narkotyki warte są 2 miliardy 200 milionów złotych. Jeszcze w piątek sąd zdecyduje czy podejrzani trafią do tymczasowego aresztu.