Podczas spotkania w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku Szymon Hołownia ogłosił, że chce kandydować w wyborach prezydenckich.
Hołownia zwrócił się do zebranych z prośbą o powierzenie mu - jak to określił - "funkcji stróża narodowej wspólnoty".
- Powiem to wprost. Po raz pierwszy publicznie. Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory mające wyłonić spośród nas przyszłego prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Chcę w nich kandydować, chcę się u was ubiegać o tę pracę - powiedział do zgromadzonych.
Szymon Hołownia podziękował za słowa wsparcia. Z podziękowaniami zwrócił się również do osób, które odradzały mu decyzję o kandydowaniu.
Do tej pory pewny w wyborach w przyszłym roku był tylko start obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Platforma Obywatelska swojego kandydata wyłoni 14 grudnia, jeszcze nie wiadomo czy poprą ją lub go wszystkie partie skupione w Koalicji Obywatelskiej. PSL na listopadowej radzie ogłosiło, że "naturalnym kandydatem" partii jest przewodniczący Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wybory prezydenckie mają się odbyć w maju przyszłego roku.
- Powiem to wprost. Po raz pierwszy publicznie. Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory mające wyłonić spośród nas przyszłego prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Chcę w nich kandydować, chcę się u was ubiegać o tę pracę - powiedział do zgromadzonych.
Szymon Hołownia podziękował za słowa wsparcia. Z podziękowaniami zwrócił się również do osób, które odradzały mu decyzję o kandydowaniu.
Do tej pory pewny w wyborach w przyszłym roku był tylko start obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Platforma Obywatelska swojego kandydata wyłoni 14 grudnia, jeszcze nie wiadomo czy poprą ją lub go wszystkie partie skupione w Koalicji Obywatelskiej. PSL na listopadowej radzie ogłosiło, że "naturalnym kandydatem" partii jest przewodniczący Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wybory prezydenckie mają się odbyć w maju przyszłego roku.