Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Najwyższa Izba Kontroli – najwyższy organ kontroli Rzeczypospolitej Polskiej, podlegający Sejmowi, działający na zasadach kolegialności. Fot. www.wikipedia.org / NIK (CC0 domena publiczna)
Najwyższa Izba Kontroli – najwyższy organ kontroli Rzeczypospolitej Polskiej, podlegający Sejmowi, działający na zasadach kolegialności. Fot. www.wikipedia.org / NIK (CC0 domena publiczna)
Najwyższa Izba Kontroli ma zastrzeżenia do realizacji przez Ministerstwo Sprawiedliwości programu Praca dla Więźniów. Tymczasem europoseł PiS, Patryk Jaki napisał, że zarzuty postawione przez NIK są absurdalne.
W związku z wynikami kontroli Izba podjęła decyzję o skierowaniu 16 zawiadomień do prokuratury.

Marcin Stefaniak ze szczecińskiej delegatury NIK mówił na konferencji, że Izba zbadała pierwszy filar programu - budowę 40 hal produkcyjnych, w których mieli pracować więźniowie.

- Przy realizacji hal w ramach programu Praca dla Więźniów pracowała znikoma liczba więźniów co w pewnym sensie stanowi zaprzeczenie głównego celu. Stwierdziliśmy 27 takich przypadków. W wystąpieniu pokontrolnym stwierdziliśmy, ze z naruszeniem prawa, z ominięciem Ustawy o zamówieniach publicznych wydatkowano kwotę 115 mln 362 tys. 927 złotych - poinformował Marcin Stefaniak.

Marcin Stefaniak z NIK mówił też, że w ramach programu zaniżano koszty wynajmu hal.

- Hala była wynajmowana za 4.50 zł brutto za metr kwadratowy, a powinna wynosić 12 zł 30 groszy za metr kwadratowy. W przypadku zakładu Karnego w Czarnem hala była wynajmowana za kwotę 3 zł brutto, a kwota powinna wynosić 9 złotych brutto - wyliczał Marcin Stefaniak.

Kontrole przeprowadzono w latach 2016-2018.

Europoseł PiS Patryk Jaki napisał, że zarzuty postawione przez NIK są absurdalne.

Jak napisał w mediach społecznościowych były wiceminister sprawiedliwości - nikt kto pracował nad programem nie zgadza się z zarzutami izby.

Patryk Jaki zaznaczył również, że zarzuty go nie dotyczą, jednak zabiera głos w sprawie, ponieważ "gołym okiem widać, że zarzuty są śmieszne i typowo polityczne".

"W wyniku wielkiego programu państwo nic nie straciło. Więźniowie poszli do pracy, sami zaczęli pracować na swoje utrzymanie. Ich rodziny otrzymały alimenty, spada powrotność do przestępstw, a państwowe firmy zarabiają więcej. Ale i tak źle. Szukamy dziury w całym. Ręce opadają" - napisał polityk PiS.



W wystąpieniu pokontrolnym stwierdziliśmy, ze z naruszeniem prawa, z ominięciem Ustawy o zamówieniach publicznych wydatkowano kwotę 115 mln 362 tys. 927 złotych - poinformował Marcin Stefaniak.
W przypadku zakładu Karnego w Czarnem hala była wynajmowana za kwotę 3 zł brutto, a kwota powinna wynosić 9 złotych brutto - wyliczał Marcin Stefaniak.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty