Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu wobec Sławomira Nowaka. Na byłym ministrze transportu ciążą zarzuty korupcyjne.
Wniosek zostanie rozpatrzony 15 października.
Były minister transportu został zatrzymany w lipcu, wówczas na wniosek prokuratury sąd orzekł o trzymiesięcznym areszcie, który kończy się trzy dni przed planowaną rozprawą o jego przedłużenie.
Śledztwo, w ramach którego zatrzymano Sławomira Nowaka, Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi od 2018 roku. Od lipca bieżącego roku toczy się ono przeciwko byłemu ministrowi transportu, który usłyszał między innymi zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych i prania brudnych pieniędzy. Sławomir Nowak nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
W związku ze sprawą CBA na polecenie prokuratury zatrzymało kilka kolejnych osób, między innymi byłego prezesa Orlenu Dariusza K.
Dochodzenie prowadzi międzynarodowy polsko-ukraiński zespół śledczych, bo zarzuty dotyczą zarówno okresu, w którym Sławomir Nowak był ministrem transportu - lata 2011-2013 - jak i czasu, gdy kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych - Ukrawtodor - 2016-2019.
Wobec byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K., który został zatrzymany w ubiegłym tygodniu, sąd zdecydował o zastosowaniu policyjnego dozoru i poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych. Dariusz K. dostał też zakaz kontaktów z innymi osobami, które usłyszały w tej sprawie zarzuty.
Były minister transportu został zatrzymany w lipcu, wówczas na wniosek prokuratury sąd orzekł o trzymiesięcznym areszcie, który kończy się trzy dni przed planowaną rozprawą o jego przedłużenie.
Śledztwo, w ramach którego zatrzymano Sławomira Nowaka, Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi od 2018 roku. Od lipca bieżącego roku toczy się ono przeciwko byłemu ministrowi transportu, który usłyszał między innymi zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych i prania brudnych pieniędzy. Sławomir Nowak nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
W związku ze sprawą CBA na polecenie prokuratury zatrzymało kilka kolejnych osób, między innymi byłego prezesa Orlenu Dariusza K.
Dochodzenie prowadzi międzynarodowy polsko-ukraiński zespół śledczych, bo zarzuty dotyczą zarówno okresu, w którym Sławomir Nowak był ministrem transportu - lata 2011-2013 - jak i czasu, gdy kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych - Ukrawtodor - 2016-2019.
Wobec byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K., który został zatrzymany w ubiegłym tygodniu, sąd zdecydował o zastosowaniu policyjnego dozoru i poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych. Dariusz K. dostał też zakaz kontaktów z innymi osobami, które usłyszały w tej sprawie zarzuty.