To - zapewne - po to, żeby Szczecin miał więcej ciepła: tak szef klubu Koalicji Obywatelskiej w szczecińskiej Radzie Miasta odniósł się do sprawy zakupu ciepłowni w Zgorzelcu, którą zamierza nabyć Szczecińska Energetyka Cieplna.
Większościowym udziałowcem SEC jest niemiecki koncern E-ON. Łukasz Tyszler w "Rozmowach pod krawatem" unikał odpowiedzi jak ocenia tę transakcję. Odniósł się za to do ostatniej dużej awarii ciepłociągu w Szczecinie i rozmów między SEC a przedstawicielami Polskiej Grupy Energetycznej.
- Na ostatniej sesji Rady Miasta doszło do oczekiwanego porozumienia; stwierdzili: "dobra, siądziemy, przestaniemy pokazywać, kto jest winny". Spółka po to kupuje elektrociepłownię, żeby mieć więcej ciepła - powiedział.
Do tej pory SEC kupił już 10 polskich ciepłowni. Zgodę na sprzedanie 75 procent udziałów Zgorzeleckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej wydała już tamtejsza rada miasta.
Miejscowe władze tłumaczą, że miasta nie stać na utrzymywanie takiej spółki, a transakcja ma zapewnić stabilność w dostawach ciepła dla mieszkańców. Radni, którzy nie zgodzili się z tą decyzją poprosili wojewodę dolnośląskiego o unieważnienie uchwały.
- Na ostatniej sesji Rady Miasta doszło do oczekiwanego porozumienia; stwierdzili: "dobra, siądziemy, przestaniemy pokazywać, kto jest winny". Spółka po to kupuje elektrociepłownię, żeby mieć więcej ciepła - powiedział.
Do tej pory SEC kupił już 10 polskich ciepłowni. Zgodę na sprzedanie 75 procent udziałów Zgorzeleckiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej wydała już tamtejsza rada miasta.
Miejscowe władze tłumaczą, że miasta nie stać na utrzymywanie takiej spółki, a transakcja ma zapewnić stabilność w dostawach ciepła dla mieszkańców. Radni, którzy nie zgodzili się z tą decyzją poprosili wojewodę dolnośląskiego o unieważnienie uchwały.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Unikanie odpowiedzi jest wystarczającą odpowiedzią.
"To - zapewne - po to, żeby Szczecin miał więcej ciepła: tak szef klubu Koalicji Obywatelskiej w szczecińskiej Radzie Miasta odniósł się do sprawy zakupu ciepłowni w Zgorzelcu" :))))) Trzeba będzie pociągnąć dłuuuugą rurę.
Szczecińska firma się rozwija, będą większe wpływy z PIT do kasy miasta, ale Pawłowi to nie pasuje, bo to powinna być spółka skarbu państwa żeby wcisnąć tam kolejnego kumpla Pana Obajtka.
Na razie będą raczej potrzebne inwestycje, a nie wpływy, bo jak same władze Zgorzelca mówią, nie stać ich na utrzymywanie takiej spółki. "Dobrze", że 2/3 SEC należy do Niemców i większość ewentualnych wpływów trafi do nich, a nie do kasy miasta. Jeżeli kumpel Obajtka byłby tak dobrym specjalistą jak on, to nie miałbym nic przeciwko temu.