Certyfikat cyfrowy będzie zawierał nie tylko informacje o zaszczepieniu, ale także o negatywnym wyniku testu, bądź przebytym zakażeniu koronawirusem. Te rokowania są kluczowe, bo jeśli nie będzie nadziei na porozumienie, wprowadzenie certyfikatów w całej Unii 21 czerwca stanie pod znakiem zapytania.

Przedstawiciele Portugalii, która kieruje teraz pracami Unii i prowadzi te negocjacje, przystępują do rozmów z nadzieją na porozumienie. Liczy też na to wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz. - To jest priorytet dla naszych obywateli i dlatego wierzę, że uporamy się z tym przed latem - dodał.

Portugalscy dyplomaci powiedzieli brukselskiej korespondentce Polskiego Radia, że z długiej listy rozbieżności, do uzgodnienia pozostały tak naprawdę dwie kwestie. Po pierwsze testy - Parlament Europejski chce, aby były one darmowe, skoro darmowe są szczepienia. Państwa członkowskie uważają, że nie można tego regulować na poziomie unijnym, bo są to kompetencje krajowe. Druga sporna kwestia to ewentualne ograniczenia. Europosłowie uważają, że przy certyfikatach restrykcje takie, jak na przykład kwarantanna nie będą potrzebne. Unijne rządy dodatkowych ograniczeń nie zamierzają wprowadzać, ale chcą mieć taką możliwość w przypadku sytuacji kryzysowej.