W ramach międzynarodowej operacji dotyczącej globalnego handlu narkotykami przeszukano w Niemczech ponad sto lokalizacji - poinformował Krajowy Urząd Kryminalny w Hesji. W nadreńskim Essen policjanci odkryli plantację konopi.
Krajowy Urząd Kryminalny w Wiesbaden potwierdził, że w ramach operacji zatrzymano około 70 osób. W Essen funkcjonariusze zabezpieczyli setki krzewów konopi indyjskich oraz wykorzystywane przy ich uprawie specjalistyczne sprzęty oświetleniowe i instalacje wentylacyjne. Na celowniku policji znalazła się także Hesja, gdzie przeszukano kilkadziesiąt mieszkań, biur i magazynów.
Wcześniej Europol poinformował, że aresztowano ponad 800 osób - między innymi w Niemczech, Austrii, USA, Australii, Szwecji, Danii, Estonii, Norwegii i Wielkiej Brytanii, a także na Litwie oraz Łotwie. Zatrzymań dokonano po tym, jak amerykańskiemu FBI udało się przeniknąć do aplikacji używanej przez gangi i odczytać miliony ich zaszyfrowanych wiadomości.
- Dzięki nowym narzędziom mogliśmy śledzić wymianę wiadomości na żywo i je na bieżąco spisywać - tłumaczy ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa Tim Berghoff.
W monitorowaniu działań przestępców pomagały także służby niemieckie.
Wcześniej Europol poinformował, że aresztowano ponad 800 osób - między innymi w Niemczech, Austrii, USA, Australii, Szwecji, Danii, Estonii, Norwegii i Wielkiej Brytanii, a także na Litwie oraz Łotwie. Zatrzymań dokonano po tym, jak amerykańskiemu FBI udało się przeniknąć do aplikacji używanej przez gangi i odczytać miliony ich zaszyfrowanych wiadomości.
- Dzięki nowym narzędziom mogliśmy śledzić wymianę wiadomości na żywo i je na bieżąco spisywać - tłumaczy ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa Tim Berghoff.
W monitorowaniu działań przestępców pomagały także służby niemieckie.