Deklaracja solidarności z Polską w sprawie kryzysu na wschodniej granicy znalazła się w oświadczeniu wydanym przez Downing Street po porannym spotkaniu premierów Morawieckiego i Johnsona.
Premier Boris Johnson "powtórzył, że Zjednoczone Królestwo to wieloletni sojusznik Polski, i że w obliczu zagrożenia jej granicy stać będziemy przy jej boku" - zadeklarowało Downing Street.
W podobnym tonie szef konserwatywnego rządu wypowiadał się jeszcze przed spotkaniem. Określił Polskę mianem "prawdopodobnie naszego najbliższego europejskiego sojusznika w NATO".
Według Downing Street liderzy zgodzili się też, że ważne jest, by w sprawach migracji kraje Europy współpracowały ze sobą, by "uniknąć zbędnego ludzkiego cierpienia i śmierci".
Kancelaria premiera Johnsona do katalogu tematów dodaje także Ukrainę i podkreśla brytyjskie poparcie dla suwerenności naszych sąsiadów. "Przywódcy odnotowali niepokojące groźby wobec Ukrainy" - informuje Downing Street. "Liderzy z zadowoleniem przyjęli też bliskie gospodarcze, społeczne i kulturalne więzi między Brytyjczykami i Polakami" - czytamy w komunikacie.
Według dokumentu brytyjski premier miał też przedstawić premierowi Mateuszowi Morawieckiemu brytyjską perspektywę na temat sporu o status Irlandii Północnej. Po brexicie powstały bariery handlowe między tym rejonem a resztą Królestwa.
Londyn chce zmiany postanowień umowy brexitowej, Unia Europejska nie zgadza się się na brytyjskie propozycje. Umowę w obowiązującym kształcie wynegocjował rząd Johnsona. Wtedy porozumienie określał on mianem sukcesu.
W podobnym tonie szef konserwatywnego rządu wypowiadał się jeszcze przed spotkaniem. Określił Polskę mianem "prawdopodobnie naszego najbliższego europejskiego sojusznika w NATO".
Według Downing Street liderzy zgodzili się też, że ważne jest, by w sprawach migracji kraje Europy współpracowały ze sobą, by "uniknąć zbędnego ludzkiego cierpienia i śmierci".
Kancelaria premiera Johnsona do katalogu tematów dodaje także Ukrainę i podkreśla brytyjskie poparcie dla suwerenności naszych sąsiadów. "Przywódcy odnotowali niepokojące groźby wobec Ukrainy" - informuje Downing Street. "Liderzy z zadowoleniem przyjęli też bliskie gospodarcze, społeczne i kulturalne więzi między Brytyjczykami i Polakami" - czytamy w komunikacie.
Według dokumentu brytyjski premier miał też przedstawić premierowi Mateuszowi Morawieckiemu brytyjską perspektywę na temat sporu o status Irlandii Północnej. Po brexicie powstały bariery handlowe między tym rejonem a resztą Królestwa.
Londyn chce zmiany postanowień umowy brexitowej, Unia Europejska nie zgadza się się na brytyjskie propozycje. Umowę w obowiązującym kształcie wynegocjował rząd Johnsona. Wtedy porozumienie określał on mianem sukcesu.