Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

W Makarowie w obwodzie kijowskim w wyniku nalotu wojsk rosyjskich na piekarnię zginęło 13 osób. Fot. pixabay.com / geralt (CC0 domena publiczna)
W Makarowie w obwodzie kijowskim w wyniku nalotu wojsk rosyjskich na piekarnię zginęło 13 osób. Fot. pixabay.com / geralt (CC0 domena publiczna)
Ukraińscy obrońcy zestrzelili rosyjski helikopter nad Zalewem Kijowskim w Wyszgorodzie - informują Siły Zbrojne Ukrainy. W mieście nad Zalewem Kijowskim znajdują się elektrownie wodne.
Godz. 20.45
W niecałą godzinę ukraińskie wojsko zestrzeliło dwa wrogie samoloty nad Kijowem. Poinformował o tym na swojej stronie na Facebooku dowódca sił zbrojnych Ukrainy Walery Załużny. "O 20:30 czasu miejscowego samolot obrony przeciwlotniczej zestrzelił samolot rosyjskich sił powietrznych nad Kijowem. O 21:10 drugi samolot wroga został zestrzelony w bitwie powietrznej w pobliżu miasta".

Rosjanie otrzymali rozkaz strzelania do ludności cywilnej Ukrainy - napisała na Telegramie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Ukraińskie służby podając informacje o rzekomych instrukcjach przekazanych Rosjanom, powołały się na zeznania pojmanego żołnierza rosyjskiej armii.

ONZ poinformowało w poniedziałek o 406 cywilnych ofiarach rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie. Zaznaczono przy tym, że rzeczywista liczba ofiar jest znacznie większa.

Godz. 17.00
W Makarowie w obwodzie kijowskim w wyniku nalotu wojsk rosyjskich na piekarnię zginęło 13 osób. Jednostki obrony cywilnej wydobyły spod gruzów pięć osób.

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie opuszcza stolicy Ukrainy. Poinformował o tym doradca prezydenta, Michaił Podolak w rozmowie z rosyjską dziennikarką Julią Latininą.

- Na pewno nie wyjedzie z Kijowa. Jest szaleńcem w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie boi się. Uważa, że powinien być w środku, w sercu kraju - mówił Michaił Podolak.

Skomentował także doniesienia zagranicznych mediów o zamachu na Zelenskiego. Według niego prezydencki kontrwywiad stale monitoruje sytuację.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy donosi o masowej dezercji wśród rosyjskich wojskowych. "Dezercja wśród okupantów staje się masowa - najeźdźcy uciekają nawet w drodze na Ukrainę" - napisała SBU w komunikacie zamieszczonym na kanale Telegram.

Rosyjscy okupanci zastrzelili burmistrza wsi Gostomel w obwodzie kijowskim Jurija Prilipko, gdy wraz ze swoimi asystentami rozdawał mieszkańcom żywność i leki - powiadomiła rada wsi Gostomel na Facebooku.

Jurij Prilipko zmarł rozdając chleb głodnym i lekarstwa chorym, pocieszając zrozpaczonych mieszaknców" - czytamy w raporcie. Natychmiast po inwazji na Ukrainę Rosja zaatakowała Gostomel, aby zdobyć lotnisko. Przez kilka dni trwały zacięte walki z najeźdźcami.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty