Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył karę w wysokości 300 tysięcy złotych dla spółki PolishAgri - lidera eksportu zbóż w zachodniej Polsce.
Jak poinformował UOKiK na Twitterze, firma skupująca zboże żądała od rolników całości zakontraktowanych dostaw, nawet jeśli nie byli oni w stanie tego zrobić z przyczyn niezależnych od nich tj. susza czy powódź.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał oświadczenie, w którym zapowiedział wzmożone kontrole na rynku zbóż i wszczął 7 postępowań wyjaśniających.
- Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji na rynku zbóż, a związanej m.in. z wojną i warunkami atmosferycznymi, dlatego wszcząłem kolejne postępowania wyjaśniające, w których sprawdzimy, czy duże spółki kupujące zboże, nie wykorzystują sytuacji do działań niekorzystnych dla dostawców - wyjaśnił prezes UOKiK.
W dalszej części oświadczenia podkreślił, że firmy nie mogą wykorzystywać trudnej sytuacji do własnych celów.
- Żądanie przez największe firmy skupujące zboże dostaw całego zakontraktowanego towaru, nawet jeśli rolnicy nie mogą tego zrobić z przyczyn niezależnych od nich, jest nieuczciwym wykorzystywaniem przewagi kontraktowej - podkreślił Tomasz Chróstny.
Spółka zawarła w umowie informację o obowiązku zapłaty kary lub samodzielnego kupna zbóż na wolnym rynku bądź poniesienia kosztów zakupu zastępczego dokonanego przez PolishAgri w razie braku możliwości zrealizowania zamówienia.
W niektórych przypadkach straty wynikające z działania siły wyższej przekraczały nawet 50 procent średniej rocznej produkcji rolnej gospodarstwa dostawcy. Nieuczciwa praktyka spółki trwała co najmniej od 2018 roku.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał oświadczenie, w którym zapowiedział wzmożone kontrole na rynku zbóż i wszczął 7 postępowań wyjaśniających.
- Zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji na rynku zbóż, a związanej m.in. z wojną i warunkami atmosferycznymi, dlatego wszcząłem kolejne postępowania wyjaśniające, w których sprawdzimy, czy duże spółki kupujące zboże, nie wykorzystują sytuacji do działań niekorzystnych dla dostawców - wyjaśnił prezes UOKiK.
W dalszej części oświadczenia podkreślił, że firmy nie mogą wykorzystywać trudnej sytuacji do własnych celów.
- Żądanie przez największe firmy skupujące zboże dostaw całego zakontraktowanego towaru, nawet jeśli rolnicy nie mogą tego zrobić z przyczyn niezależnych od nich, jest nieuczciwym wykorzystywaniem przewagi kontraktowej - podkreślił Tomasz Chróstny.
Spółka zawarła w umowie informację o obowiązku zapłaty kary lub samodzielnego kupna zbóż na wolnym rynku bądź poniesienia kosztów zakupu zastępczego dokonanego przez PolishAgri w razie braku możliwości zrealizowania zamówienia.
W niektórych przypadkach straty wynikające z działania siły wyższej przekraczały nawet 50 procent średniej rocznej produkcji rolnej gospodarstwa dostawcy. Nieuczciwa praktyka spółki trwała co najmniej od 2018 roku.