Odessa na Ukrainie została ponownie zaatakowana dronami - poinformował Serhij Bratczuk, gubernator obwodu odeskiego. Trwa akcja ratunkowa.
Wcześniej media pisały o serii eksplozji w mieście i ogłoszeniu alarmu lotniczego. Dowództwo Operacyjne „Południe" poinformowało, że Rosjanie trzykrotnie uderzyli w budynek administracyjny w centrum miasta i - jak dodało - nikt nie zginął. Trwa gaszenie pożaru, jeden z dronów został zestrzelony.
Dwa dni temu Odessa również została zaatakowana przez rosyjskie drony. Wówczas zginęły dwie osoby i zniszczony został budynek administracyjny portu.
Interfax-Ukraina podał wówczas, że użyto irańskich dronów. W połowie sierpnia media podały, że Iran sprzedał Federacji Rosyjskiej tysiąc dronów bojowych. Władze w Teheranie zaprzeczały tym doniesieniom, jednak władze w Kijowie po piątkowym ataku pozbawiły irańskiego ambasadora akredytacji i wydaliły część irańskich dyplomatów.
Dwa dni temu Odessa również została zaatakowana przez rosyjskie drony. Wówczas zginęły dwie osoby i zniszczony został budynek administracyjny portu.
Interfax-Ukraina podał wówczas, że użyto irańskich dronów. W połowie sierpnia media podały, że Iran sprzedał Federacji Rosyjskiej tysiąc dronów bojowych. Władze w Teheranie zaprzeczały tym doniesieniom, jednak władze w Kijowie po piątkowym ataku pozbawiły irańskiego ambasadora akredytacji i wydaliły część irańskich dyplomatów.