Służby w trakcie przeszukania 14 miejsc zabezpieczyły duże ilości tabletek z efedryną i pseudoefedryną.

Gang przewoził z Rumunii do Czech i Polski duże ilości tabletek legalnych tylko w Rumunii, które przekształcano na środki psychoaktywne. Wykorzystano do tego założoną w latach 90. ubiegłego wieku rumuńską firmę, w której jeden z podejrzanych był dyrektorem i wspólnikiem. Firma nie sprzedawała tabletek do aptek i placówek medycznych. Były jednak transportowane do czeskich laboratoriów metamfetaminy. Funkcjonariusze przejęli ponad 3 miliony tabletek efedryny i ponad 121 tysięcy tabletek z pseudoefedryną.

W katowickim wydziale Prokuratury Krajowej postawiono zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i pomocnictwa przy wytwarzaniu narkotyków. Wrocławscy prokuratorzy postawili zarzuty jeszcze jednej osobie, która pełniła rolę kuriera gangu. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu pięciu podejrzanych.

Śledztwo prowadzone było w ramach międzynarodowej grupy śledczej w Polsce, Rumunii, Słowacji, Czechach przy współpracy Europolu i Eurojustu. W Rumunii służby zabezpieczyły 3 tony medykamentów i zatrzymały dwie osoby. W Czechach i na Słowacji zatrzymano kolejnych ośmiu podejrzanych.