Po południu unijne kraje mają zdecydować o przedłużeniu tymczasowej ochrony uchodźców z Ukrainy. Uzgodnienia mają zapaść na spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych 27-mki w Brukseli.
Polska uważa, że najpierw Komisja powinna zagwarantować pieniądze dla państw, które przyjęły uciekinierów wojennych zza wschodniej granicy. Szacuje się, że w Unii jest ich około czterech milionów.
Przepisy o tymczasowej ochronie uchodźców z Ukrainy obowiązują do marca i zgodnie z propozycją Komisji mają być przedłużone o kolejny rok.
- Chodzi o zagwarantowanie pewności krajom członkowskim, Ukrainie i Ukraińcom. Będziemy stać po stronie Ukrainie tak długo jak będzie trzeba - powiedziała unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.
Polska uważa z kolei, że jest jeszcze czas na podjęcie takiej decyzji i że najpierw należałoby zapewnić rezerwę budżetową dla krajów, w których schronienie znaleźli uchodźcy wojenni z Ukrainy.
- Jesteśmy w tej grupie państw, które uważają, że Komisja Europejska powinna spełnić konkluzje wielokrotnie przyjmowane przez Radę Europejską, które nakazują stworzenie takich instrumentów finansowych - powiedział wczoraj ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś.
Przepisy o tymczasowej ochronie uchodźców z Ukrainy zostały przyjęte w ubiegłym roku, kilka tygodni po rosyjskiej napaści. Gwarantują one uchodźcom z Ukrainy takie same prawa, które mają obywatele Unii do pracy, edukacji, opieki społecznej, służby zdrowia, czy zakwaterowania.
Przepisy o tymczasowej ochronie uchodźców z Ukrainy obowiązują do marca i zgodnie z propozycją Komisji mają być przedłużone o kolejny rok.
- Chodzi o zagwarantowanie pewności krajom członkowskim, Ukrainie i Ukraińcom. Będziemy stać po stronie Ukrainie tak długo jak będzie trzeba - powiedziała unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.
Polska uważa z kolei, że jest jeszcze czas na podjęcie takiej decyzji i że najpierw należałoby zapewnić rezerwę budżetową dla krajów, w których schronienie znaleźli uchodźcy wojenni z Ukrainy.
- Jesteśmy w tej grupie państw, które uważają, że Komisja Europejska powinna spełnić konkluzje wielokrotnie przyjmowane przez Radę Europejską, które nakazują stworzenie takich instrumentów finansowych - powiedział wczoraj ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś.
Przepisy o tymczasowej ochronie uchodźców z Ukrainy zostały przyjęte w ubiegłym roku, kilka tygodni po rosyjskiej napaści. Gwarantują one uchodźcom z Ukrainy takie same prawa, które mają obywatele Unii do pracy, edukacji, opieki społecznej, służby zdrowia, czy zakwaterowania.