11 osób zginęło, w tym pięcioro dzieci, w rezultacie rosyjskiego ataku w rejonie pokrowskim w obwodzie donieckim - informuje szef obwodowej administracji wojskowej Doniecka Wadym Fiłaszkin.
"Rosjanie zaatakowali ten rejon rakietami S-300, zabijając 11 osób i raniąc kolejnych osiem. Główne uderzenie nastąpiło w Pokrowsku i Równem w gminie Myrnohrad. Wróg cynicznie uderza w ludność cywilną, próbując sprowadzić na naszą ziemię jak najwięcej nieszczęścia. Za wszystko zostaną ukarani!"- napisał Wadym Fiłaszkin w serwisie Telegram.
W Pokrowsku, według informacji miejscowych władz, zniszczonych jest sześć domów. Na miejscu pracują ratownicy i policja.
Pokrowsk, gdzie przed wojną mieszkało 60 tysięcy ludzi, już raz był celem rosyjskiego ataku- w sierpniu ubiegłego roku. Zginęło wówczas 9 osób, 82 zostały ranne.
Miasto to jest położone w odległości około 50 kilometrów od linii frontu.
W Pokrowsku, według informacji miejscowych władz, zniszczonych jest sześć domów. Na miejscu pracują ratownicy i policja.
Pokrowsk, gdzie przed wojną mieszkało 60 tysięcy ludzi, już raz był celem rosyjskiego ataku- w sierpniu ubiegłego roku. Zginęło wówczas 9 osób, 82 zostały ranne.
Miasto to jest położone w odległości około 50 kilometrów od linii frontu.