Płoną materiały syntetyczne w jednej z hal. Dym widać z dużej odległości.
Kapitan Andrzej Piechowski z Komendy Straży Pożarnej w Gdańsku mówi, że ogień nie jest jeszcze opanowany. Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze około godz. 17.
Na miejscu pracuje 13 zastępów, czyli około 60 strażaków. Dojeżdżają kolejne wozy z sąsiednich powiatów. W akcji uczestniczą również dwa statki gaśnicze. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Na razie nie wiadomo, co jest przyczyną pożaru. Mają to zbadać policjanci i biegli.
Na miejscu pracuje 13 zastępów, czyli około 60 strażaków. Dojeżdżają kolejne wozy z sąsiednich powiatów. W akcji uczestniczą również dwa statki gaśnicze. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Na razie nie wiadomo, co jest przyczyną pożaru. Mają to zbadać policjanci i biegli.