Do 26 wzrosła liczba rannych, po szaleńczej jeździe polskiej ciężarówki w Niemczech. 70 kilometrów rajdu - po autostradach na zachodzie kraju - zakończyło się zatrzymaniem kierowcy.
Wieczorem służby mówiły o dwudziestu osobach rannych, w tym sześciu ciężko. Według ostatnich informacji rannych zostało co najmniej 26 osób, z których osiem ma ciężkie obrażenia, życie jednej jest zagrożone.
Kierowca został zatrzymany w okolicach Wuppertalu, gdy prowadzona przez niego ciężarówka stanęła w poprzek drogi. Usuwanie skutków karambolu wymagało zamknięcia fragmentów autostrad.