Michał K. - był szef RARS - nadal nie spełnił warunków, by wyjść za kaucją. Jest w londyńskim areszcie. W środę odbędzie się posiedzenie sądu. Informację przekazał brytyjski sąd.
Część polskich mediów błędnie podaje, jakoby były szef RARS (Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych) musiał pozostać w areszcie do środy. W rzeczywistości może go opuścić w każdej chwili od zeszłotygodniowej decyzji sądu o zwolnieniu, jeśli warunki, w tym kaucja wynosząca ponad 360 tysięcy funtów, zostaną spełnione.
Wbrew niektórym doniesieniom, data ta nie jest też ostatecznym terminem, do którego Michał K. ma wpłacić pieniądze, czy też wyjść na wolność. O ile były szef RARS nie wyjdzie za kaucją wcześniej, w środę odbędzie się posiedzenie sądu, na którym - w przypadku braku spełnienia warunków - sędzia podejmie formalną decyzję o przedłużeniu zatrzymania o kolejny tydzień.
Następne posiedzenie zaplanowano na 12 lutego, o ile do tego czasu Michał K. nie opuści aresztu. W przeciwnym wypadku kolejne posiedzenia odbywałyby co tydzień.
W grudniu sąd zdecydował o opóźnieniu rozprawy ekstradycyjnej na prośbę obrony. Zamiast w lutym rozpocznie się 21 lipca. Potrwać ma pięć dni.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Wbrew niektórym doniesieniom, data ta nie jest też ostatecznym terminem, do którego Michał K. ma wpłacić pieniądze, czy też wyjść na wolność. O ile były szef RARS nie wyjdzie za kaucją wcześniej, w środę odbędzie się posiedzenie sądu, na którym - w przypadku braku spełnienia warunków - sędzia podejmie formalną decyzję o przedłużeniu zatrzymania o kolejny tydzień.
Następne posiedzenie zaplanowano na 12 lutego, o ile do tego czasu Michał K. nie opuści aresztu. W przeciwnym wypadku kolejne posiedzenia odbywałyby co tydzień.
W grudniu sąd zdecydował o opóźnieniu rozprawy ekstradycyjnej na prośbę obrony. Zamiast w lutym rozpocznie się 21 lipca. Potrwać ma pięć dni.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Dodaj komentarz 3 komentarze
kamraci z PiS gwarantowali za niego swoim imieniem i honorem, ale sąd brytyjski - znając PiSiorów - uznał, że lepiej niech zagwarantują iż nie ucieknie tym, co ma faktyczną wartość. Czyli pieniędzmi.
I tak, grono wierzących w uczciwość, nagle zmalało. Chętnych na ryzykowanie własną kasą - brak
Hehehe koleżków nie stać ? No to niech siedzi
@Jan Nowak-a Januszek Palikot to jak nazbierał trzy bańki na kaucję? Podobno była zbiórka wśród kałowców, a zbiórek w wypadku kaucji nie wolno przeprowadzać. A Sławcio Nowak - w jaki sposób znalazł się na wolności? Podobno odkrył w sobie talent artysty i maluje obrazy. O tym samozwaniec nie napisze?