Ambasadorowie unijnych krajów podejmą dziś w Brukseli próbę uzgodnienia 16. pakietu sankcji wobec Rosji.
Jeśli zostanie osiągnięta wstępna zgoda, to ostatecznie i oficjalnie restrykcje zostaną zatwierdzone w poniedziałek, na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich, w trzecią rocznicę napaści Rosji na Ukrainę. O tym co jest w projekcie szesnastego pakietu sankcji jako pierwsza informowała pod koniec stycznia brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Projekt restrykcji przygotowała Komisja Europejska, a polska prezydencja jest odpowiedzialna za wynegocjowanie porozumienia. "Sankcje to nasz priorytet. Sankcje naprawdę działają" - mówił wczoraj w Brukseli minister finansów Andrzej Domański po unijnej naradzie ministerialnej.
"Jest coraz więcej dowodów na to, że rosyjska gospodarka nie jest tak silna, jakby chciała być postrzegana. To w dużej mierze zasługa sankcji już wdrożonych" - dodał szef resortu finansów. W najnowszym pakiecie proponowanych restrykcji jest zakaz importu aluminium z Rosji, kolejne ograniczenia eksportowe i restrykcje finansowe. Sankcjami mają być objęte także kolejne statki z tak zwanej floty cieni, które transportują rosyjską ropę powyżej limitów cenowych. Nie ma natomiast zakazu importu gazu skroplonego z Rosji, mimo presji ze strony wielu państw członkowskich.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Projekt restrykcji przygotowała Komisja Europejska, a polska prezydencja jest odpowiedzialna za wynegocjowanie porozumienia. "Sankcje to nasz priorytet. Sankcje naprawdę działają" - mówił wczoraj w Brukseli minister finansów Andrzej Domański po unijnej naradzie ministerialnej.
"Jest coraz więcej dowodów na to, że rosyjska gospodarka nie jest tak silna, jakby chciała być postrzegana. To w dużej mierze zasługa sankcji już wdrożonych" - dodał szef resortu finansów. W najnowszym pakiecie proponowanych restrykcji jest zakaz importu aluminium z Rosji, kolejne ograniczenia eksportowe i restrykcje finansowe. Sankcjami mają być objęte także kolejne statki z tak zwanej floty cieni, które transportują rosyjską ropę powyżej limitów cenowych. Nie ma natomiast zakazu importu gazu skroplonego z Rosji, mimo presji ze strony wielu państw członkowskich.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin