USA nie chcą przyłączyć się do projektu ONZ-towskiej rezolucji z okazji trzeciej rocznicy napaści Rosji na Ukrainę, w której wyrażono poparcie dla integralności terytorialnej Ukrainy i potępiono inwazję - poinformowała w czwartek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła dyplomatyczne.
Decyzja USA wpisuje się w narastający rozdźwięk między prezydentami Ukrainy i USA, Wołodymyrem Zełenskim i Donaldem Trumpem, który dąży do szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie - twierdzi Reuters.
Projekt rezolucji potępia rosyjską agresję i potwierdza zaangażowanie na rzecz "suwerenności, niepodległości, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy w granicach uznanych międzynarodowo".
"W poprzednich latach USA były współinicjatorami takich rezolucji na znak wsparcia dla sprawiedliwego pokoju w Ukrainie" - przekazało agencji Reutera jedno ze źródeł.
Według innego rozmówcy współinicjatorami danej rezolucji jest ponad 50 państw. "Na razie sytuacja jest taka, że (USA) nie podpiszą tego" - przekazało inne źródło. Reuters podkreślił, że Waszyngton wciąż może zmienić decyzję w tej sprawie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Projekt rezolucji potępia rosyjską agresję i potwierdza zaangażowanie na rzecz "suwerenności, niepodległości, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy w granicach uznanych międzynarodowo".
"W poprzednich latach USA były współinicjatorami takich rezolucji na znak wsparcia dla sprawiedliwego pokoju w Ukrainie" - przekazało agencji Reutera jedno ze źródeł.
Według innego rozmówcy współinicjatorami danej rezolucji jest ponad 50 państw. "Na razie sytuacja jest taka, że (USA) nie podpiszą tego" - przekazało inne źródło. Reuters podkreślił, że Waszyngton wciąż może zmienić decyzję w tej sprawie.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin