Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Wszystkie głosy podliczone. Chadecy wygrali wybory parlamentarne w Niemczech. Nowy kanclerz będzie nazywał się Friedrich Merz, jeśli do współrządzenia przekona socjaldemokratów ustępującego Olafa Scholza.
Chadecy ostatecznie zdobyli niespełna trzydzieści procent głosów. Najważniejsze nocne pytanie - "Czy do Bundestagu wejdą liberałowie lub populiści z BSW?" - znalazło negatywną odpowiedź.

FDP zabrakło 0,7 procent, natomiast Sojusz Sahry Wagenknecht, przy sześćdziesięciu milionach uprawnionych do głosowania, uzbierał 14 tysięcy głosów za mało. Ostatecznie prawie co piąty wyborca nie będzie miał swojego reprezentanta w Bundestagu.

W nowym parlamencie znajdzie się pięć sił politycznych i przedstawiciel duńskiej mniejszości. Wygrały partie prawicowe, jednak chadecy nie chcą współrządzić ze skrajną AfD. Do uzyskania większości konserwatystom wystarczy porozumienie z socjaldemokratami i to właśnie koalicja CDU z SPD, nazywana w Niemczech „wielką koalicją”, jest w tej chwili jedynym realnym dwupartyjnym rozwiązaniem.

Friedrich Merz chce zacząć negocjacje koalicyjne w ciągu tygodnia, a przed Wielkanocą, która w tym roku przypada w drugiej połowie kwietnia, zbudować rząd.

Edycja tekstu: Michał Król

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty