Zakaz przewożenia noży obowiązuje od czwartku w komunikacji publicznej w Berlinie. Ma to zmniejszyć ryzyko ataków z użyciem niebezpiecznych narzędzi.
Zakaz dotyczy także scyzoryków i noży kuchennych. Karane nie będzie posiadanie ostrego narzędzia, jeśli zostało właśnie kupione i jest jeszcze zapakowane.
Nowe przepisy poszerzają zakres obowiązywania ustawy o broni właśnie o noże i gaz. Zakazane będą również te używane do samoobrony, ale już nie gazy opisane jako służące wyłącznie do obrony przed zwierzętami.
Wyjątków jest kilka. Pracownicy gastronomii i salonów fryzjerskich na dworcach mogą używać noży koniecznych w ich działalności. Podobnie jest ze sportowcami, dla których nóż jest elementem ekwipunku.
Kary za posiadanie niebezpiecznych narzędzi w autobusie, tramwaju, metrze czy pociągu mogą sięgnąć dziesięciu tysięcy euro.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Nowe przepisy poszerzają zakres obowiązywania ustawy o broni właśnie o noże i gaz. Zakazane będą również te używane do samoobrony, ale już nie gazy opisane jako służące wyłącznie do obrony przed zwierzętami.
Wyjątków jest kilka. Pracownicy gastronomii i salonów fryzjerskich na dworcach mogą używać noży koniecznych w ich działalności. Podobnie jest ze sportowcami, dla których nóż jest elementem ekwipunku.
Kary za posiadanie niebezpiecznych narzędzi w autobusie, tramwaju, metrze czy pociągu mogą sięgnąć dziesięciu tysięcy euro.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin