Po raz pierwszy od wielu miesięcy w Hiszpanii więcej dzieci urodziły kobiety poniżej 25. roku życia niż te po czterdziestce. Na młodszy wiek mam wpływ mogą mieć imigrantki.
W pierwszych pięciu miesiącach tego roku w Hiszpanii urodziło się blisko 130 tysięcy dzieci, o pół tysiąca więcej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Ale to wciąż o ponad 41 tysięcy mniej niż jeszcze 10 lat temu.
Przez ostatnie lata hiszpańska demografia była zdominowana przez późne macierzyństwo. Kobiety decydowały się na dzieci najczęściej po trzydziestce, a grupa matek 40+ miała wyraźną przewagę nad bardzo młodymi kobietami.
Majowe dane przełamują ten schemat. Wówczas kilkadziesiąt dzieci więcej urodziły mamy przed 25. rokiem życia, niż te po 40.
A na młodszy wiek mam wpływ mogą mieć imigrantki. Troje na dziesięcioro dzieci, które rodzą się w Hiszpanii, ma rodziców obcokrajowców. Głównie pochodzą z takich krajów jak Maroko, Kolumbia i Rumunia.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Przez ostatnie lata hiszpańska demografia była zdominowana przez późne macierzyństwo. Kobiety decydowały się na dzieci najczęściej po trzydziestce, a grupa matek 40+ miała wyraźną przewagę nad bardzo młodymi kobietami.
Majowe dane przełamują ten schemat. Wówczas kilkadziesiąt dzieci więcej urodziły mamy przed 25. rokiem życia, niż te po 40.
A na młodszy wiek mam wpływ mogą mieć imigrantki. Troje na dziesięcioro dzieci, które rodzą się w Hiszpanii, ma rodziców obcokrajowców. Głównie pochodzą z takich krajów jak Maroko, Kolumbia i Rumunia.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin