Siedem tysięcy kroków dziennie - już regularne osiągnięcie tego progu pozwoli odczuć wyraźne korzyści dla zdrowia. To wyniki badań naukowców publikowane przez brytyjskie czasopismo "Lancet".
Według naukowców to wystarczy, by być zdrowszym. Porównali oni wyniki ludzi, którzy regularnie osiągali 7000 kroków z tymi, którzy poprzestawali na dwóch tysiącach. W przypadku bardziej aktywnych ludzi o 1/4 zmniejsza się ryzyko chorób serca, o 15 procent - cukrzycy. O 40 procent - demencji.
A co z popularnym celem i zaleceniem: "wyrabiaj 10 tysięcy kroków dziennie"? To liczba, która ma korzenie w japońskiej akcji marketingowej z lat sześćdziesiątych. Promowała on pedometr, czyli krokomierz. A przy okazji skutecznie rozsławiła też próg 10 000.
Badacze podkreślają, że ta okrągła liczba nigdy nie miała jednak podstaw naukowych, a już poziom 7000 przyniesie naszemu zdrowiu wyraźne korzyści. Zastrzegają jednocześnie, że co do zasady im więcej kroków, im więcej aktywności tym lepiej.
A co z popularnym celem i zaleceniem: "wyrabiaj 10 tysięcy kroków dziennie"? To liczba, która ma korzenie w japońskiej akcji marketingowej z lat sześćdziesiątych. Promowała on pedometr, czyli krokomierz. A przy okazji skutecznie rozsławiła też próg 10 000.
Badacze podkreślają, że ta okrągła liczba nigdy nie miała jednak podstaw naukowych, a już poziom 7000 przyniesie naszemu zdrowiu wyraźne korzyści. Zastrzegają jednocześnie, że co do zasady im więcej kroków, im więcej aktywności tym lepiej.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin