Ulubiony ser a preferencje wyborcze - ten temat zgłębia najnowszy brytyjski sondaż.
Na kogo zagłosowaliby zwolennicy brie a na kogo - smakosze Cheddara? Zupełnie na serio sprawdzili to badacze pracowni More in Common.
Zwolennicy kosmopolitycznej fety to głównie zwolennicy lewicy. 37 procent głosowałoby na Partię Pracy. Na drugim miejscu wśród fanów greckiego sera znaleźliby się Liberalni Demokraci (22%). Gdyby jednak decydowali miłośnicy arcybrytyjskiego Cheddara premierem byłby Nigel Farage. W tej grupie wygrywa jego Reform UK. Podobnie jak w przypadku innego tradycyjnie angielskiego sera, czerwonego Leicester. Być może ze względu na kolor tu na miejscu drugim są jednak Labourzyści.
Choć żyjemy w erze polaryzacji, to jest jedna grupa, gdzie żadna partia nie uzyskała dominacji. Wygląda na to, że ser brie łączy ponad podziałami. W tej grupie jest niemal remis między między lewicą, Reform UK i Torysami.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski

Radio Szczecin