Jeszcze w sierpniu ma się odbyć pierwsze posiedzenie Rady Gabinetowej.
- Będę chciał z polskim rządem porozmawiać o inwestycjach rozwojowych, o najważniejszych inwestycjach, które przed nami, a także o stanie finansów publicznych. Czuję się zobowiązany, panie premierze, jako prezydent Polski mieć pełne informacje o tym, jak wygląda stan państwa polskiego - powiedział w swoim pierwszym orędziu prezydent Karol Nawrocki.
Prezydent zapowiedział, że powoła przy Pałacu Prezydenckim Radę do spraw Naprawy Ustroju Państwa. Mówił, że ma nadzieję, iż siedziba głowy państwa będzie miejscem dialogu w tej sprawie.
- Polacy chcą naprawy ustroju państwa. Zaproszę oczywiście do tej rady przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych. Zaproszę akademików, zaproszę te osoby, którym troska o państwo polskie i nasz ustrój prawny jest bliska - zapowiedział Karol Nawrocki.
Mówiąc o praworządności prezydent wspomniał o sędziach. Podkreślił, że będzie promował tych, którzy respektują polski porządek konstytucyjny.
- Sędziowie, drodzy państwo, musimy to sobie wszyscy uzmysłowić, nie są bogami, tylko mają służyć Rzeczpospolitej Polskiej i polskim obywatelom. Mówię to tylko dlatego, żeby w sposób klarowny, jasny, oczywisty zadeklarować, szanowny panie premierze, panie ministrze sprawiedliwości, że nie będę awansował ani nominował tych sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczypospolitej Polskiej - podkreślił prezydent.
Przed wygłoszeniem orędzia Karol Nawrocki złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i oficjalnie objął urząd prezydenta Rzeczpospolitej. Karol Nawrocki wygrał tegoroczne wybory prezydenckie w drugiej turze 1 czerwca, zdobywając 50,89 procent głosów. Startował jako kandydat niezależny, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Pokonał kandydata Koalicji Obywatelskiej, prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 procent głosów.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin