W Ossowie koło Warszawy otwarto Muzeum Bitwy Warszawskiej. To nowoczesny kompleks wybudowany na 17-metrowym sztucznym wzniesieniu, u stóp którego stoją dwa 70-metrowe maszty z biało-czerwonymi proporcami.
Na wystawie stałej można m.in. obejrzeć mundury i broń obu walczących stron. Jest też francuska armata oblężnicza oraz polskie i bolszewickie ulotki czy plakaty propagandowe. Ekspozycje podzielono na cztery moduły, które układają się w opowieść o jednej z najważniejszych bitew w historii Polski i Europy.
- Nie możemy o tym zapominać - mówił podczas otwarcia wicepremier, szef resortu obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. - Muzeum się nie buduje jako nagrobka. To nie jest nekropolia w żaden sposób. To jest miejsce, gdzie będzie pamięć na przyszłe pokolenie.
Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia podkreślał, że pamięć należy się każdemu bohaterowi tamtych czasów. - To nie wielka anonimowa armia. To konkretne imiona i konkretne nazwiska - powiedział Hołownia.
Placówkę będzie można zwiedzać za darmo między godziną 12 a 19.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Nie możemy o tym zapominać - mówił podczas otwarcia wicepremier, szef resortu obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. - Muzeum się nie buduje jako nagrobka. To nie jest nekropolia w żaden sposób. To jest miejsce, gdzie będzie pamięć na przyszłe pokolenie.
Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia podkreślał, że pamięć należy się każdemu bohaterowi tamtych czasów. - To nie wielka anonimowa armia. To konkretne imiona i konkretne nazwiska - powiedział Hołownia.
Placówkę będzie można zwiedzać za darmo między godziną 12 a 19.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin