Dwaj obcokrajowcy zostali zatrzymani przez stołeczną policję. W nocy mieli potrącić młodą kobietę i uciec z miejsca wypadku. Okazało się, żeby byli pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło około godz. 1 na ulicy Marszałkowskiej w centrum Warszawy.
- Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący samochodem osobowym potrącił 25-latkę, przechodziła przez przejście na zielonym świetle. Wtedy kierujący tym pojazdem nie zatrzymał się i uciekł z miejsca nie udzielając pomocy rannej kobiecie. Piesza z urazem głowy została przetransportowana do szpitala - relacjonował młodszy aspirant Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.
Obława zakończyła się zatrzymaniem sprawców.
- Policjanci w al. Jerozolimskich zauważyli Hondę, która nosiła ślady pokolizyjne: wgniecioną maskę oraz rozbitą szybę czołową. Okazało się, że kierował nią nietrzeźwy 27-letni obywatel Gruzji. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. W aucie znajdował się również pijany pasażer, 33-letni obywatel Ukrainy. W organizmie miał prawie dwa promile alkoholu - dodał.
Mężczyźni czekają na przesłuchanie, a samochód odholowano na policyjny parking. Za potrącenie pieszego pod wpływem alkoholu grozi do trzech lat więzienia. Jeżeli jednak obrażenia będą ciężkie - kara może wzrosnąć do ośmiu lat.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący samochodem osobowym potrącił 25-latkę, przechodziła przez przejście na zielonym świetle. Wtedy kierujący tym pojazdem nie zatrzymał się i uciekł z miejsca nie udzielając pomocy rannej kobiecie. Piesza z urazem głowy została przetransportowana do szpitala - relacjonował młodszy aspirant Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.
Obława zakończyła się zatrzymaniem sprawców.
- Policjanci w al. Jerozolimskich zauważyli Hondę, która nosiła ślady pokolizyjne: wgniecioną maskę oraz rozbitą szybę czołową. Okazało się, że kierował nią nietrzeźwy 27-letni obywatel Gruzji. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. W aucie znajdował się również pijany pasażer, 33-letni obywatel Ukrainy. W organizmie miał prawie dwa promile alkoholu - dodał.
Mężczyźni czekają na przesłuchanie, a samochód odholowano na policyjny parking. Za potrącenie pieszego pod wpływem alkoholu grozi do trzech lat więzienia. Jeżeli jednak obrażenia będą ciężkie - kara może wzrosnąć do ośmiu lat.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący samochodem osobowym potrącił 25-latkę, przechodziła przez przejście na zielonym świetle. Wtedy kierujący tym pojazdem nie zatrzymał się i uciekł z miejsca nie udzielając pomocy rannej kobiecie. Piesza z urazem głowy została przetransportowana do szpitala - relacjonował młodszy aspirant Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.
- Policjanci w al. Jerozolimskich zauważyli Hondę, która nosiła ślady pokolizyjne: wgniecioną maskę oraz rozbitą szybę czołową. Okazało się, że kierował nią nietrzeźwy 27-letni obywatel Gruzji. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. W aucie znajdował się również pijany pasażer, 33-letni obywatel Ukrainy. W organizmie miał prawie dwa promile alkoholu - dodał.


Radio Szczecin