"Niedopuszczalne" i łamanie "szeregu przepisów prawa" - tak dwie telewizje - publiczna TVP Info i prywatna TVN24 zareagowały na obostrzenia, jakie zastosowano dla transmisji obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.
Jak napisał w oświadczeniu dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Grzegorz Sajór, nadawcom narzucono "obowiązek korzystania z sygnału transmisji jednej z prywatnych telewizji wraz z wymogiem specjalnego oznaczenia takiej audycji". Uznał, że to niedopuszczalne.
W oświadczeniu TVN24 czytamy, że telewizja nie uzyskała akredytacji na uroczystości w Gdańsku. "Decyzja organizatorów nie ma żadnej podstawy, łamie szereg przepisów prawa, w tym przede wszystkim narusza konstytucyjną zasadę wolności prasy, co jest sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa prawa" - napisano.
W oświadczeniu TVN24 czytamy, że telewizja nie uzyskała akredytacji na uroczystości w Gdańsku. "Decyzja organizatorów nie ma żadnej podstawy, łamie szereg przepisów prawa, w tym przede wszystkim narusza konstytucyjną zasadę wolności prasy, co jest sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa prawa" - napisano.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek
Dodaj komentarz 5 komentarzy
POPIS - kolejne starcie o dusze. Metody takie jak zawsze od ponad 20 lat. Tej prawdziwej "NSZZ Solidarność", co walczyła o ludzi szkoda. Dziś walczy ona o partię, nie o ludzi.
Zacietrzewionym życzę spokojnej Polski i sobie też!
wojny polsko - polskiej ciąg dalszy
Chłopaki robią nam w Warszawie już nie tyle Budapeszt, ile Mińsk czy nawet Moskwę
TVN24 nie uzyskała akredytacji.Teraz płacz. A czy kiedykolwiek wpuszczano na swoje wiece, konferencje prasowe telewizje W Polsce 24 lub Republikę?
@marek A czy przypadkiem Nawrocki nie szedł do wyborów z hasłem że chce skończyć naszą małą wojenkę domową?


Radio Szczecin