Rząd uszczelni dostęp do świadczeń dla cudzoziemców, w tym Ukraińców. Ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji przedstawiło szczegóły projektu ustawy.
Skopiowano do niego przepisy z zawetowanej przez prezydenta ustawy o pomoc obywatelom Ukrainy. Przedłuża on legalność pobytu uchodźców z tego kraju w Polsce. Ponadto zakłada, że dostęp do świadczeń społecznych jak 800+, ale też i publicznej służby zdrowia będzie przysługiwał jedynie cudzoziemcom aktywnym zawodowo.
Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk mówi, że weryfikacją zajmie się ZUS. - Co miesiąc automatycznie ZUS będzie sprawdzał, czy cudzoziemiec w poprzednim miesiącu był aktywny zawodowo. Jeżeli był aktywny zawodowo, to będzie wypłacał świadczenie. Jeżeli nie, to to świadczenie będzie wstrzymywane - tłumaczy Duszczyk.
Do aktywnych zawodowo nie zaliczono jednak pracujących na umowach o dzieło. W katalogu są za to rodzice dzieci niepełnosprawnych. Ministerstwo ma nadzieję, że w przyszłym tygodniu projekt zostanie przyjęty przez rząd oraz Sejm. Maciej Duszczyk stwierdził, że jeśli przepisy nie wejdą w życie od 1 października, to będzie czekał nas gigantyczny chaos.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin