Sejm uchwalił w piątek ustawę o bonie ciepłowniczym oraz przedłużeniu zamrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych. Teraz trafi pod obrady Senatu.
Za przyjęciem przepisów głosowało 410 posłów. Przeciw był tylko poseł Konfederacji Konrad Berkowicz. Nowe regulacje mają przynieść ulgę Polakom w obliczu rosnących kosztów energii. W ostatnim kwartale 2025 roku rachunki za energię elektryczną wciąż będą liczone według stałej stawki, czyli 500 zł za megawatogodzinę.
Bon ciepłowniczy ma pomóc rodzinom o niższych dochodach w pokryciu kosztów ogrzewania. Wysokość bonu będzie zależeć od ceny ciepła i wyniesie od 500 do nawet 3,5 tys. zł przyznawanego jednorazowo w tym i w następnym roku. Rząd szacuje, że cały program będzie kosztował blisko 890 mln zł.
Zamrożenie cen energii elektrycznej i wprowadzenie bonów ma realnie obniżyć rachunki milionów rodzin.
Bon ciepłowniczy ma pomóc rodzinom o niższych dochodach w pokryciu kosztów ogrzewania. Wysokość bonu będzie zależeć od ceny ciepła i wyniesie od 500 do nawet 3,5 tys. zł przyznawanego jednorazowo w tym i w następnym roku. Rząd szacuje, że cały program będzie kosztował blisko 890 mln zł.
Zamrożenie cen energii elektrycznej i wprowadzenie bonów ma realnie obniżyć rachunki milionów rodzin.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin