Wzmacnianie obrony przeciwlotniczej i "koalicji chętnych" dla Ukrainy - to główne tematy rozpoczynającej się wizyty Wołodymyra Zełenskiego we Francji.
Po niedzielnej podróży do Grecji, to kolejny etap europejskiego tournée ukraińskiego przywódcy. Prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedza francuską bazę lotniczą pod Paryżem i sztab generalny międzynarodowych sił, które mogłyby zostać rozmieszczone na Ukrainie po ewentualnym zawieszeniu broni.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Samolot ukraińskiego prezydenta wylądował rano w bazie lotniczej Villacoublay pod Paryżem. To właśnie tam zaplanowano spotkania z przedstawicielami francuskiego przemysłu zbrojeniowego. Radary, broń antydronowa i rakietowy system przeciwlotniczy to sprzęt, który ma zostać zaprezentowany ukraińskiemu prezydentowi. Planowana jest również prezentacja samolotu Rafale, głównego myśliwca używanego przez francuskie siły powietrzne. Spekuluje się, że Francja może po raz pierwszy ogłosić decyzję o przekazaniu takich maszyn Ukrainie.
Ukraina kupi od Francji do stu myśliwców Rafale. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w Paryżu deklarację w tej sprawie. To największy w historii kontrakt eksportowy na flagowe maszyny francuskich sił powietrznych. Pałac Elizejski poinformował, że dokument dotyczy zakupu systemu obrony przeciwlotniczej, dronów i do stu myśliwców Rafale. Porozumienie określane jest przez władze obu krajów jako „historyczne”. Po raz pierwszy Ukraina otrzyma od Francji tak nowoczesne samoloty. Oznacza to także potencjalny rekordowy kontrakt dla francuskiego producenta Dassault Aviation.
Produkowany od lat 90. Rafale jest jednym z najnowocześniejszych samolotów bojowych, jakimi dysponuje Francja, a także eksportowym sukcesem francuskiej zbrojeniówki. Obecnie służy między innymi w misjach NATO zabezpieczających przestrzeń powietrzną nad krajami wschodniej flanki Sojuszu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin