Włodzimierz Czarzasty ponownie przewodniczącym Nowej Lewicy. Tak zdecydował kongres partii, który obradował w niedzielę w Warszawie.
Przewodniczący przedstawił, o co ugrupowanie - pod jego przewodnictwem - będzie walczyć w rządzie.
Włodzimierz Czarzasty przekonywał, że nowa Lewica jest ekipą, która dowozi postulaty. Tłumaczył, że wolna Wigilia czy renta wdowia to sprawy, które załatwiła jego partia. Zapowiedział, że do końca kadencji, Lewica będzie walczyła o budowę tanich mieszkań na wynajem, czy umawianie wizyt do lekarza przez aplikację w smartfonie. Wskazał też postulaty, o które walka będzie trwała do końca kadencji obecnego prezydenta.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Włodzimierz Czarzasty przekonywał, że nowa Lewica jest ekipą, która dowozi postulaty. Tłumaczył, że wolna Wigilia czy renta wdowia to sprawy, które załatwiła jego partia. Zapowiedział, że do końca kadencji, Lewica będzie walczyła o budowę tanich mieszkań na wynajem, czy umawianie wizyt do lekarza przez aplikację w smartfonie. Wskazał też postulaty, o które walka będzie trwała do końca kadencji obecnego prezydenta.
"Będziemy walczyć o odzyskanie przez kobiety pełni praw. Będziemy walczyć o całkowity rozdział Kościoła od państwa. Będziemy przeciwstawiać się katastrofie klimatycznej" - podkreślał.
Poseł Andrzej Szejna przekonywał, że wybór Czarzastego to postawienie na sprawdzonego lidera. "Wiemy, jakim jest liderem i czego się po nim spodziewać" - podsumował.
Stanowisko sekretarza generalnego powierzono Marcinowi Kulaskowi. Wybrano też dziesięciu wiceprzewodniczących. Wśród nich jest wicepremier Krzysztof Gawkowski.


Radio Szczecin