Są zabici i ranni. W wielu regionach nie ma prądu. Wciąż nie odwołano alarmów przeciwlotniczych.
Rosja niszczy ukraińską infrastrukturę energetyczną - alarmują władze w Kijowie. Ukraińskie media podały, że w godzinach porannych (23.12) agresor wystrzelił w kierunku ukraińskich miast drony i rakiety, w tym pociski Kindżał.
Są zabici i ranni. W obwodzie chmielnickim eksplozja zabiła człowieka. Trzy ofiary śmiertelne są także w rejonie Wyszogrodu. W Żytomierzu sześć osób zostało rannych. Lokalne media informują o rannych w Kijowie i Odessie.
W wielu regionach nie ma prądu. Wciąż nie odwołano alarmów przeciwlotniczych.
W związku z rosyjskim atakiem Polska poderwała rano myśliwce. Maszyny wróciły właśnie do baz. Działania miały charakter prewencyjny i miały na celu zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów.
Są zabici i ranni. W obwodzie chmielnickim eksplozja zabiła człowieka. Trzy ofiary śmiertelne są także w rejonie Wyszogrodu. W Żytomierzu sześć osób zostało rannych. Lokalne media informują o rannych w Kijowie i Odessie.
W wielu regionach nie ma prądu. Wciąż nie odwołano alarmów przeciwlotniczych.
W związku z rosyjskim atakiem Polska poderwała rano myśliwce. Maszyny wróciły właśnie do baz. Działania miały charakter prewencyjny i miały na celu zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów.
Edycja tekstu: Natalia Chodań


Radio Szczecin