Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin/Archiwum]
Co najmniej 150 osób zginęło po zatonięciu u wybrzeży Senegalu statku płynącego w kierunku hiszpańskich Wysp Kanaryjskich z około 200 migrantami na pokładzie - poinformowała w piątek w mediach społecznościowych Helena Maleno Garzon, szefowa organizacji Caminando Fronteras.
"Podczas gdy my świętujemy Boże Narodzenie, setki rodzin pogrążonych jest w żałobie" - napisała Garzon. Senegalskiej straży przybrzeżnej i marynarce wojennej udało się wyłowić około 30 żywych osób.

Statek najprawdopodobniej wypłynął z okolic delty rzeki Saloum w południowej części Senegalu. Gdy po kilkunastu godzinach doszło do awarii silników, kapitan próbował przybić do najbliższej plaży, ale spanikowani pasażerowie rozbujali statek, który ostatecznie wywrócił się i zatonął. Władze Senegalu wszczęły dochodzenie w sprawie tej tragedii.

Szlak migracyjny z Senegalu na Wyspy Kanaryjskie jest uważany za jeden z najniebezpieczniejszych na świecie z powodu nieprzewidywalnych sztormów i silnych prądów morskich. Według organizacji Walking Borders w 2024 r. podczas próby pokonania go zginęło niemal 10 tys. osób. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii poinformowało, że w tym roku drogą morską na wyspy przybyło 17 555 osób, znacznie mniej niż w roku ubiegłym, gdy liczba ta sięgnęła niemal 44 tys.

Autorka edycji: Joanna Chajdas

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty