Poświąteczne wyprzedaże w sklepach nie zawsze są cenową okazją - ostrzega Miejski Rzecznik Konsumentów w Szczecinie. Każdego dnia klienci zgłaszają przypadki fikcyjnego zaniżania cen towarów.
Nieuczciwi sprzedawcy od lat stosują prosty zabieg - mówi Marzena Nowowiejska - Wojciechowska z biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów.
- Sprzedawca najpierw zawyża cenę po to, aby potem nam ją obniżyć o połowę czy też o 40 procent - wyjaśnia Nowowiejska - Wojciechowska.
Dlatego decyzji o zakupie nie należy podejmować pochopnie.
- W tym okresie liczba skarg klientów jest bardzo duża. Codziennie mamy po kilkanaście telefonów w podobnych sprawach - relacjonuje Marzena Nowowiejska - Wojciechowska.
Urzędnicy z biura Rzecznika Konsumentów radzą, by jeśli zauważymy sztucznie zaniżoną cenę, składać skargi do właściciela sklepu. Jeśli zorientowaliśmy się już po zakupie, możemy poskarżyć się Inspekcji Handlowej. Karą dla przedsiębiorcy za sztuczne zaniżanie cen może być grzywna.
- Sprzedawca najpierw zawyża cenę po to, aby potem nam ją obniżyć o połowę czy też o 40 procent - wyjaśnia Nowowiejska - Wojciechowska.
Dlatego decyzji o zakupie nie należy podejmować pochopnie.
- W tym okresie liczba skarg klientów jest bardzo duża. Codziennie mamy po kilkanaście telefonów w podobnych sprawach - relacjonuje Marzena Nowowiejska - Wojciechowska.
Urzędnicy z biura Rzecznika Konsumentów radzą, by jeśli zauważymy sztucznie zaniżoną cenę, składać skargi do właściciela sklepu. Jeśli zorientowaliśmy się już po zakupie, możemy poskarżyć się Inspekcji Handlowej. Karą dla przedsiębiorcy za sztuczne zaniżanie cen może być grzywna.


Radio Szczecin